O Basterku Rodowód Wystawy

VIII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Katowice 2003 Kolejna wystawą, na którą pojechaliśmy w 2003 roku była VIII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych w Katowicach, która odbyła się w dniach 28-30 marca 2003 roku. Nasza grupa oceniana była 30 marca, w niedzielę. Dojazd do Katowic zajął nam prawie cztery godziny, gdyż na całej trasie panowała okropna i gęsta jak "śmietana" mgła. Do tego było bardzo chłodno i oczywiście wilgotno, ale około godziny 10-tej mgła się podniosła. Wtedy zrobiło się słonecznie i ciepło. Po przejściu kontroli weterynaryjnej, znaleźliśmy nasz ring i oczekiwaliśmy na rozpoczęcie konkurencji. W tym roku w Spodku zebrało się 28 cavalierów. Na naszym ringu oceniał sędzia fiński Pan Karl Jarvinen. Od samego początku "sypały się" czerwone, a nawet zielone wstążeczki. Byliśmy bardzo zdziwieni i zdegustowani. Ale na ring trzeba było wejść. Baster w swojej klasie pośredniej miał trzech rywali (czwarty - Betoven Cumacik ze Słowacji nie dojechał). Konkurentami byli: King Size Armida Pani Ewy Sierakowskiej oraz Le Coeur De La Mer Kawalkada Pani Anety Jezierskiej. Baster szedł jako pierwszy. Po pokazie w ruchu wszystkich rywali, sędzia przystąpił do oceny na stole. Basterek grzecznie się ustawił i cierpliwie prezentował sędziemu swoje "wdzięki". Po ocenie odeszliśmy na bok i sędzia "zajął" się pozostałymi psami. Ku naszemu zaskoczeniu w niedługim czasie odesłał z ringu z zieloną (!!!) wstążeczką najpierw pieska King Size Armida, a później i Le Coeur De La Mer Kawalkada. Zostaliśmy sami. Sędzia ustawił Basterka przy tabliczce z numerem 1 i wręczył dokumenty. Okazało się, że ocenił Bastusia "bardzo dobrze". Wygraliśmy klasę, ale odeszliśmy z czerwoną wstążeczką i bez medalu. Nie byliśmy zbyt zadowoleni, ale cóż - "werdykt sędziego nie podlega dyskusji". Chociaż czytając ocenę Bastera: "Trochę za duży pies, dobra głowa, linia grzbietu bardzo dobra, tył i przód dobrze kątowany, trochę zbyt ciężkie ciało, dobry kościec, ładna szata i kolor, dobry w ruchu, trochę niesmiały" okazało się, że nie wypadliśmy tak bardzo źle. Obserwując dalej zmagania na ringu stwierdzilismy (jak i większość wystawców), że Pan sędzia pozostałe psy ocenia równie surowo. W innych klasach również "królowały" czerwone i zielone wstążeczki - nawet w klasie championów. Wyjątkiem były dwa psy (prawdopodobnie, bo oceny nie były ogłaszane publicznie, a przyznane wstążki były schowane w teczkach), które według sędziego były doskonałe: pies Lancelot Biely Demon Pani Renaty Drajsajtlovej i suczka First Fantasy v't Burgste Hof Pani Beaty Radomskiej. W porównaniu lepszy okazał się Lancelot i to on wygrał rasę. W katowickim Spodku również Ola miała swój debiut. Za namową Kamila Nycha wystąpiła w konkursie "Młody Prezenter". Pomimo tego, że nie przygotowywała się do występu, prawidłowo wykonała z Basterem wszystkie polecenia sędziny. Po zakończeniu rywalizacji razem ze znajomymi podsumowywaliśmy to, co nas spotkało. Przy okazji dowiedzieliśmy się też, że Pan sędzia Jarvinen przez całe trzy dni wystawy oceniał tak surowo, że aż zabrakło czerwonych i zielonych wstążek. Ogólnie mówiąc, nie spodobały mu się nie tylko nasze cavisie, ale i psy innych ras. A może to klimat w Polsce mu nie odpowiadał?!...

Strona główna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Ostatnia aktualizacja: 27.06.2021
© 2003/2021 http://basterki.strefa.pl - Basterkowo