O Basterku Rodowód Wystawy

XII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Katowice 2007 Do katowickiego "Spodka" wpadliśmy właściwie na ostatnią chwilę. Tyle tylko, że zdążyliśmy kupić katalog, rozeznać się w topografii hali i biegiem do naszego ringu. Dookoła ringu tłoczyli się zdenerwowani wystawcy i niemniej poddenerwowane cavaliery. Rozpakowaliśmy sprzęt do rejestracji wydarzeń i do roboty... Mnóstwo nieznajomych twarzy i pierwszy raz wystawianych psów. Zastanawialiśmy się nawet, czy gdybyśmy przyjechali za dwa, trzy lata, spotkalibyśmy kogoś znajomego? Wśród wystawiających Ninka, Gosia, Dana, Beata, Marzena... Wśród oglądających Dorota, Jola, Magda, Wiola, Jadzia... I pewnie jeszcze kogoś pominąłem. Dziewczyny ostro pracowały, a my z Basterkiem gdzieś tam cichutko z boczku. Tu pogadaliśmy, tam podtrzymaliśmy na duchu. Z jednej strony szkoda, że nie uczestniczyliśmy w "pełni" w tej imprezie. Brakuje jednak sporej dawki adrenaliny i mocnego bicia serca, gdy sędzia ocenia naszego pupila. Z drugiej strony - można patrzeć nieco obiektywniej na poczynania wystawców i sędziów. Jest więcej czasu na podpatrywanie sposobów przygotowania psiaków czy normalne pogaduszki przy ringu. Czyli totalny luuzik. Sędzina Annukka Paloheimo z Finlandii bardzo sprawnie oceniała cavaliery. Można mieć tylko niewielkie zastrzeżenia do tłumacza, który co prawda starał się jak najwierniej tłumaczyć słowa, jednak z typowymi opisami kynologicznymi czasami się rozmijał. Poza tym jak na każdej wystawie: część (większa) niezadowolona i część (oczywiście mniejsza liczebnie) choć trochę szczęśliwa. I jak zwykle tylko jedna osoba najszczęśliwsza ze wszystkich - czyli zwycięzca wystawy. Tym razem wypadło na Ninkę z Azalea SUPERB. Po zakończeniu oceny wdarliśmy się na ring, aby zrobić zdjęcie rodzinne wystawców. Po kilku minutach wokół ringu panowała dziwna pustka. Wszyscy gdzieś się spieszyli, pozbierali manatki i do domu. My co prawda mieliśmy także daleko, ale zostaliśmy jeszcze pogadać troszkę z Ninką. Nie mieliśmy niestety na tyle czasu, aby zostać na BOG-i i BIS-y, choć wiemy z własnego doświadczenia, że doping przy wyborze Zwycięzcy Grupy jest krzepiący i bardzo potrzebny. Może doczekamy takiej wystawy, gdzie do końca pozostanie kilkunastoosobowa "reprezentacja" cavisiowa? Serdeczne pozdrowionka!

Strona główna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Ostatnia aktualizacja: 27.06.2021
© 2003/2021 http://basterki.strefa.pl - Basterkowo