I Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych Kielce 2006
Wreszcie międzynarodówka w Kielcach! Jechaliśmy na tę wystawę z wielką radością, ale i ciekawością, jak organizatorzy poradzą sobie z tak ogromną ilością wystawianych psów. W Kieleckim Centrum Targowym hale są ogromne, miejsc parkingowych również mnóstwo. Ale, niestety, tylko jedna brama wjazdowa! Ciężko już było skręcić w drogę prowadzącą do wystawy! Gdyby nie pomoc Busi, Ewy i Maciachowej, pewnie stalibyśmy na skrzyżowaniu do wieczora! Tempo wjazdu było okropne: pół kilometra drogi pokonaliśmy w pół godziny! Czy żółwie nie poruszają się szybciej?
Nie mieliśmy natomiast większego problemu ze znalezieniem naszej hali - wszystko było ładnie opisane, a i ochrona kompetentna. Tylko ktoś zapomniał o rozstawieniu koszy na śmieci...
Ringi wystawowe przestronne, tylko usytuowanie ich wołało o pomstę do niebios! Wewnątrz "naszego" ringu stały cztery wielkie kolumny podtrzymujące sklepienie hali! Psy krążące dookoła ringu co chwila znikały z oczu. Niewiele też było przygotowanych miejsc siedzących. Całe szczęście, że wystawiającym dopisywały humory!
Na cavisiowym ringu sędziował pan Milivoje Urosevic (Serbia). I może temat sędziowania pozostawimy dalej bez komentarza. W każdym bądź razie czasami byliśmy zdziwieni proponowanymi przez sędziego ocenami, ale jego wola jest świętą.
Rasę zasłużenie wygrała ABIGAYLE Górska Fantazja Beaty Radomskiej.
Po zakończeniu sędziowania zebraliśmy jeszcze całe towarzystwo (a właściwie tych, co doczekali końca sędziowania) na ringu. Nawet sędzia zdążył zakończyć wypełnianie dokumentów i stanął do zdjęcia.
A potem oczywiście brakło czasu na pogaduszki...
|