BASTER Aldaha Gold

O Basterku

Rodowód

Wystawy

XIII Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych
Łódź 2005

Ranek był piękny, zapowiadała się piękna majówkowa pogoda. Ale im bliżej Łodzi, tym chmury stawały się gęstsze i ciemniejsze. Potem niespodziewanie zaczął padać deszczyk. Wierząc w zapewnienia Busi odnośnie zamówionej pogody, nie wzięliśmy nawet malutkiej parasolki! Szczęśliwie dojechalismy pod stadion, ale dalej kropiło. I co mieliśmy robić? Psa pod pachę? A skąd! Przecież w końcu ma swoje 4 łapy! Szybko przebiegliśmy przez alejki wystawowe poszukując naszego ringu.

Przy wejściu na stadion ktoś uparcie machał w naszą stronę. Podchodzimy bliżej - a tu... doborowe towarzystwo! Busia i Piotr z Gilbertem, Ewa i Witek z Papą oraz Gosia i Rafał (ale tym razem bez psiaków). Przywitaliśmy się serdecznie! Sędziowanie cavalierów rozpoczynało się dopiero o 11.40, więc mieliśmy troszkę czasu na pogaduszki. Co prawda pogoda nie nastrajała nas optymistycznie, ale Busia solennie zapewniała, że już niedługo będzie słońce (hahaha). Niedaleko nas przemknęła Gosia z Cezarkiem oraz Jadzia z DeeDee. Pomachaliśmy im z daleka. Za chwilę coś okropnie szalonego wpadło między nas i dopadło Bastera! To Cezio przybiegł przywitać się z nami!

Przenieśliśmy się w pobliże ringu. I tu też sami znajomi: piękna Carmen z Rodzinką, Wiola (opiekująca się psami Beaty), Aga z Majkim, Bianka z Prinsem... Ale zbliżała się jedenasta, większość wystawców pochowała się pod namiotami, aby choć troszkę przygotować swoich milusińskich do wystawy. Nasz Basterek wyglądał opłakanie, mokre i brudne łapy, brzuch taki sam. I jak tu konkurować z Ceziem? Całe szczęście, że jednak Busia wybłagała ładną pogodę i zaświeciło słońce! Wzięliśmy się ostro za robotę (choć Baster tego nie cierpi!) i doprowadziliśmy jego łapy do porządku. Jeszcze szybkie czesanko i już - gotowe!

Na ringu jakiś gość w coolowych okularach wzywa pierwszego caviśka.

W klasie szczeniąt wchodzi AMOR Pięknisia Lipieniowa. Otrzymuje od sędziny Tatiany Urek ze Słowenii ocenę Wybitnie Obiecujący i (?) białą wstążkę. Dopiero po interwencji Dominiki zmieniają ją na żółtą.

W klasie młodzieży startują: CYD Krakowskie Cętki, GILBEERT Hanacky Raj, KENTUCKY JOE (czyli Papa) i MICHAEL Dobry Rok. Wszystkie dostają oceny doskonałe, a wygrywa Papa! Bijemy głośne brawa.

W klasie pośredniej startują: FREDI Ultimo Ratio, Guliver Aldaha Gold, LIBRETTO Negro Sylena i PRINS Kingbjan. I znowu wszystkie są ocenione na "doskonale", a pierwszy jest Prins!

W klasie otwartej konkurują: ENTER Złodziejska Zgraja, EROS Armida i TONITTO - wystawiany przez Wiolę. Wygrywa TONITTO - brawo!

Teraz kolej na nas: AVE CAESAR wchodzi pierwszy a Baster tuż za nim. Obydwa prezentują się doskonale. Sędzina bacznie się przygląda, jak pieski wyglądają w ruchu. Potem bardzo wnikliwa ocena na stoliku. Otrzymujemy następujący opis: "Typowa budowa głowy, poprawny zgryz, silna szyja, poprawny grzbiet, poprawne ułożenie kończyn, szata doskonała, dobra głębokość klatki piersiowej, poprawny w ruchu". Teraz jeszcze jedno porównanie w ruchu po okręgu i kolejne "bieg równoległy". Wygrywa... Cezio! Gratulujemy Gosi, a przede wszystkim Cezarowi. Basterek, choć spisał się wspaniale, schodzi z opuszczonym nosem. Na poprawę humoru serwujemy mu mnóstwo smakołyków - może następnym razem będzie lepiej?

Kolejne porównanie i Najlepszym Psem w Rasie zostaje... Prins!!! Dostaje także CACIB-a, a Cezar Res-a.

Teraz suki i najbardziej liczna klasa młodzieży - startuje aż 9 psiaków! Po ocenie wszystkie otrzymują doskonałe, a wygrywa DORI Norsław Ramotto.

W klasie pośredniej też wszystkie doskonałe, a zwycięża FILOMENA z Michelina przed ARANKĄ z Vydri Zatoky, PRINCESSĄ Saxą i RALFĄ znad Burzliwej Nysy.

W klasie otwartej tylko dwie suczki. Wygrywa PECHE MELBA v't Burgstse Hof przed KAMĄ z Rotlandu. W porównaniu Melba otrzymuje też tytuł "Najlepszej Suki w Rasie" i CACIB-a.

Teraz ostatnie porównanie. Na ringu Papa, Prins, Dori i Melba. Ciekawość sięga zenitu! BOB-a dostaje Melba Beaty Radomskiej!!! Gratulujemy wygranej!

Pani sędzina schodzi z ringu na małą przerwę, ale szybko ją wciągamy z powrotem. Przecież czas na zdjęcie rodzinne!!! Niestety, pomimo wcześniejszych zapowiedzi, pozostaje "tylko" 18 cavalierów. Ustawiamy się szybko wokół sędziny. Dookoła ringu słychać zdumione głosy: "Cavikarze razem na ringu?". A co? Dziwne?

Rozchodzimy się z wielką niechęcią. W takim towarzystwie nie znajdziemy się tak szybko. Żeby nie uronić łezki, żegnamy się bardzo szybko. Jeszcze tylko wpadamy na moment do Adama Janowskiego, który specjalnie dla nas zatrzymał kawałek wspaniałego ciasta i w drogę.

Cóż zrobić, teraz i Łódź pozostaje już tylko wspomnieniem i piękną historią...

No, no... EROS Armida Baster i Gilbert AMOR Pięknisia Lipieniowa CYD Krakowskie Cętki GILBERT Hanacky Raj KENTUCKY JOE du Chateau Noblesse FCI MICHAEL Dobry Rok FREDI Ultimo Ratio GULIVER Aldaha Gold LIBRETTO Negro Sylena PRINS Kingbjan ENTER Złodziejska Zgraja EROS Armida TONITTO v't Burgstse Hof AVE CAESAR Azalea BASTER Aldaha Gold Cezar i Baster Cezar i Prins - porównanie o NPwR


Strona główna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Ostatnia aktualizacja: 27.06.2021
© 2003/2021 http://basterki.strefa.pl - Basterkowo