BASTER Aldaha Gold

O Basterku

Rodowód

Wystawy

Międzynarodowa Wystawa Psów Rasowych
Warszawa 2005

10 lipca 2005 zawitaliśmy na Międzynarodową Wystawę Psów Rasowych - Warszawa 2005.

Poranek był raczej chłodny, ale prognozy pogody nie były zachwycające: cały dzień miało być gorąco, ewentualnie mogły się pojawić małe burze. My mogliśmy się opalać, ale Baster swojego futra zdjąć wcale nie chciał. Dlatego postanowiliśmy zjawić się troszkę wcześniej na wystawie i zająć jakieś dogodne, ale zacienione miejsce.

Po dość szczegółowej odprawie na bramie wejściowej, przebiegliśmy jak burza wzdłuż ringów usytuowanych na dużym boisku. Na naszym ringu już odbywała się prezentacja mopsów, ale na naszą kolej musieliśmy czekać jeszcze dwie godziny. Pamiętaliśmy z poprzednich lat, że tuż za boiskiem są wprost wymarzone miejsca na letnie leniuchowanie w cieniu drzew. Niestety, większość z nich była już pozajmowana!!!

Ale zaraz, zaraz! Ktoś macha do nas! To Busia była znacznie wcześniej i zajęła piękną polankę wśród drzew. Rozłożyliśmy nasz piękny kocyk na trawce i już mieliśmy się rzucić na łono natury, gdy... Baster zasygnalizował, że chce się koniecznie przejść! No cóż, nie było rady. Zapiąłem smycz i w drogę.

Ale już po paru metrach zrozumiałem, czemu tak ostro ciągnie do przodu. Niedaleko nas na kocyku leżała piękna czarna sunia: Casandra Gorcorgi. Co prawda, nie pozwoliła Basterkowi zbliżyć się do kocyka, ale i tak zrobiliśmy sobie portretowe zdjęcia.

Wróciliśmy do naszego grajdołka i wpadliśmy w objęcia Gosi! Zaraz przytuptała do nas Bożena i poczuliśmy się bardzo rodzinnie. Za moment podeszła Martyna z Karmen i Baster z Bertem już więcej nic nie widzieli.

Ale niestety, dochodziła dwunasta i należało choć troszkę przygotować nasze psiaki do występu. Miała nas sędziować pani Małgorzata Supronowicz. Nas osobiście pierwszy raz, choć wielokrotnie konkurowaliśmy z nią (a właściwie z jej psami) na innych wystawach przy porównaniach o BOG-a. Wiedzieliśmy, że jest wymagająca, więc powoli rozczesywaliśmy zmierzwione kudełki Bastera. Obok nas zupełnie spokojnie takie same katusze przeżywał Bert.

Potem razem poszliśmy w pobliże ringu. Słońce prażyło mocno, a na ringu tylko troszkę cienia rzucanego przez namiot sędziowski! Ciekawe, jak się będą zachowywać psy na takiej patelni?

Obok ringu, na szczęście, rozbiły mały namiot Wiola i Beata. I my też załapaliśmy się na odrobinę cienia, choć na niebie coraz częściej pojawiały się chmurki.

Pani sędzina zaprasza caviśki. Przyglądamy się z zaciekawieniem, jaki ma sposób sędziowania. I tu pokazała klasę: ocena na ringu w ruchu była bardzo szybka, aby jak najmniej męczyć psy. Potem już dłużej przyglądała się pod namiotem, aby nie przeoczyć żadnego elementu budowy psa.

W klasie młodzieży wygrywa MICHAEL Dobry Rok (zakończył w tym momencie championat młodzieży!) przed CENZI Gorcorgi i oba dostają oceny doskonałe.

W klasie pośredniej wszystkie oceny doskonałe, a najlepszym jest MAX Dobry Rok Wioli, przed GILBERTEM Hanacky Raj Busi i LEGEND Of LUCKY LUCK Sylena.

W klasie otwartej zwycięża TONITTO v`t Burgstse Hof, drugi jest ANARUK Gorcorgi i zaraz za nim LACO Klan Kamironu.

Teraz my - w tej kategorii jesteśmy sami, więc powinno być szybko. Błyskawiczna ocena w ruchu, potem stolik, ocena statyki i jakże miły opis: "Średniej wielkości pies, o wydajnym ruchu kończyn, wyraźny top i bruzda czołowa, wysoko osadzone uszy, prosty grzbiet, dobrze noszony ogon, poprawny front i szata".

Teraz do porównania wchodzą MAX i TONITTO. Tym razem sędzina chce poświęcić więcej czasu. Musimy przebiec kilka kółek, potem statyka i znów ocena w ruchu. Pani Supronowicz zastanawia się chwilę i wskazuje na TONITTO! Najlepszym Psem w Rasie (i CACIB-em) zostaje piękny tricolor. Teraz "walka" o Res-a. Otrzymuje go MAX.

A my? Gratulujemy zwycięzcom i cieszymy się, że wygrywają tak piękne psy. Uciekamy do cienia.

Teraz suczki. Ostatnio na wystawach jest ich znacznie więcej niż psów. Z daleka przyglądamy się rywalizacji.

W klasie młodzieży zdecydowanie wygrywa MAMBI Dobry Rok, przed BARBORKA Kavaliri kvarteto, AMELY ROXANĄ Begret, BERUSKĄ Kavaliri kvarteto, CASANDRĄ Gorcorgi i DORI-TRICOLOR.

W klasie pośredniej znów triumfuje Wiola, ponieważ wygrywa MAJA Dobry Rok, potem jest FERI Kingbjan, ANDIE Norsław Ramotto, DEJANIRA TRICOLOR i KABRERA KSIĘŻNICZKA Randia Polonia.

W klasie otwartej jedyna PECHE MELBA otrzymuje ocenę doskonałą i złoty medal.

I znów porównanie najlepszych suczek. Wygrywa MAJA i dostaje CACIB-a, a Res-a MELBA. Bijemy głośne brawa, czym ściągamy na siebie surowy wzrok sędziny. Ale to przecież święto w caviśkowej rodzinie!

Teraz najważniejsze porównanie. Zwycięzcą Rasy (BOB) zostaje... TONITTO!!! Gratulacje!

Teraz małe zamieszanie na ringu. Wszyscy wpadamy na środek. Dobrze, że sędzina była wcześniej uprzedzona, bo pewnie by nas momentalnie zgoniła - a tak uśmiechnięta ustawia się razem z nami. Choć nasi "zawodowi" fotoreporterzy Dominika i Darek strasznie narzekają na różnice w oświetleniu, starają się jak mogą, by uwiecznić te piękne chwile. Przy takim słońcu w obiektywach aparatów nic nie widać, wszystko robi się intuicyjnie. Ciekawe, co z tego wyjdzie? No, ale sędzina traci już cierpliwość i musimy opuścić trawniczek.

Zbieramy swoje ciężkie manatki, żegnamy się po kolei z wszystkimi i umawiamy się na kolejną wystawę. Tym razem w takim gronie spotkamy się dopiero w Sopocie.

A więc miłego wypoczynku, bo przecież są wakacje!!!




Strona główna. Wszelkie prawa zastrzeżone. Ostatnia aktualizacja: 27.06.2021
© 2003/2021 http://basterki.strefa.pl - Basterkowo